Każdy, kto jest w posiadaniu przydomowego trawnika, ogrodu, wie jak wiele wysiłku, uwagi, pracy i poświęcenia wymaga ich prowadzenie. Sprawa jest jeszcze trudniejsza, gdy mamy do czynienia z ogrodem, w którym hodowane są warzywa i owoce. O szkodniki i infekcje nietrudno, trzeba jednak wiedzieć, jakich środków się chwytać lub jakie podjąć działania. Musimy pamiętać, że gdy infekcja dotknie jeden egzemplarz, z powodzeniem może przejść na kolejne.
Przede wszystkim, aby uniknąć zbiorowej infekcji należy regularnie obserwować stan zdrowia naszych trawników, kwiatów, krzewów. Jeśli w odpowiednim momencie zaobserwujemy niekorzystne zmiany i zadziałamy natychmiastowo, strata nie będzie wielka. Trawniki maja to do siebie, że po zakończeniu okresu zimowego posiadają kilka zżółkniętych miejsc, jest to tzw. pleśń śniegowa, po usunięciu której wystarczy tylko dosiać trawę.
Jeśli natomiast mamy do czynienia z infekcją drzewa, konieczne okaże się jego wycięcie. Nie ma co żałować jednego okazu, zwłaszcza gdy ryzykujemy przeniesieniem się infekcji na kolejne egzemplarze. Gdy nie radzimy sobie z problemami tego typu w ogrodzie, warto skorzystać z usług profesjonalistów.